Tureckie władze starały się przekonać społeczeństwo, że mogą szybko zbudować silne i niezależne państwo, które stanie się potęgą na arenie międzynarodowej. Niestety, zapomniały, że wiarygodność gospodarki nie opiera się na dekretach i projektach infrastrukturalnych. Teraz olbrzymi koszt błędnej polityki będą ponosić obywatele poprzez drastyczny spadek ich realnych wynagrodzeń. Ponad 7 proc. wzrostu gospodarczego i zadłużenie…
Wszystkie szaleństwa prezydenta Erdogana
14 lat w gwizdek. Tak się kończy udawanie mocarstwa.