Świetny program wspierania rodzin, niezwykle długi okres szybkiego wzrostu PKB, zdywersyfikowana gospodarka i rekordowo niskie bezrobocie. To obraz Brazylii sprzed kilku lat. Teraz natomiast, po największej w historii recesji, przyszedł czas wyrzeczeń, czyli podwyższenia wieku emerytalnego i masowej prywatyzacji. Co poszło nie tak w największym kraju Ameryki Łacińskiej? W ubiegły weekend najlepsze szkoły samby zakończyły…
Tak się kończy gospodarczy cud
Pouczająca brazylijska lekcja.