Mimo że badania koniunktury już wcześniej wskazywały na występowanie turbulencji w łańcuchach wartości, to jednak główne decyzje służące ograniczeniu rozprzestrzeniania się koronawirusa wprowadzono w Polsce i u większości naszych głównych partnerów handlowych dopiero w marcu. Z tego właśnie względu marzec jest pierwszym miesiącem, w którym zauważalny jest wpływ COVID-19 na opublikowane dane gospodarcze.
W ślad za marcowym spadkiem produkcji szczególnie w działach o relatywnie dużym udziale eksportu w sprzedaży, wywóz towarów w tym miesiącu spadł o 4,2% r/r, do 19,7 mld EUR. Łagodniejszy spadek notowano w imporcie, tj. o 1%, do 19,8 mld EUR. Należy jednak podkreślić, że restrykcje obowiązywały przez niewielką część miesiąca, dlatego też marcowe dane nie w pełni odzwierciedlają wpływ pandemii COVID-19 na wyniki naszego handlu zagranicznego – podkreśla resort rozwoju.
Notowane w marcu br. spadki przełożyły się na wyhamowanie naszych obrotów towarowych w I kwartale br. W skali trzech miesięcy br. eksport z Polski wzrósł o 1,7% r/r, do blisko 60 mld EUR, a import o 0,7%, do ok. 59 mld EUR. Utrzymane wyprzedzenie eksportowe zaowocowało zwiększeniem nadwyżki obrotów do ponad 0,8 mld EUR. To wzrost o 0,6 mld EUR wobec I kw. 2019 r. W I kwartale br. zdecydowanie niższe dynamiki notowano w obrotach z państwami rozwiniętymi gospodarczo, niż rozwijającymi się.
Eksport do UE27 wyniósł 44 mld EUR, czyli utrzymał się na poziomie z analogicznego okresu ub.r. Do wszystkich kluczowych rynków z UE, nasza sprzedaż rosła wolno (o 0,5% do Niemiec, o 1,2% do Czech) albo wręcz notowała spadki (o 1,3% do Francji, o 6,4% do Niderlandów, o 5,9% do Włoch). Z drugiej strony relatywnie szybko rósł eksport do Danii (o 7,3%), na Litwę (o 6,6%), do Estonii (o 38%) oraz Portugalii (o 30%). Po stronie importu z UE notowano spadek w wysokości 2,1% (do 32,7 mld EUR), w efekcie czego dodatnie saldo poprawiło się do 11,3 mld EUR.
Niewielki spadek eksportu notowano do pozostałych krajów rozwiniętych gospodarczo (poza UE) – o 0,1%, do blisko 7,8 mld EUR, o czym w znaczącej mierze zadecydowało obniżenie sprzedaży do Wielkiej Brytanii (o ok. 6%). Niemniej zostało to złagodzone wzrostem wywozu do USA (o 3%) oraz Norwegii (o 8,7%). Import z tej grupy wzrósł o 1,3% (do blisko 5,9 mld EUR), a dodatnie saldo wyniosło prawie 1,9 mld EUR.
Z powyższymi wynikami kontrastował dynamiczny wzrost sprzedaży do krajów WNP, tj. o ok. 14% (do 3,8 mld EUR), w tym do Rosji o 8,7%, na Ukrainę o ok. 11%, na Białoruś o ok. 14% oraz do Kazachstanu 2,3-krotny. Spadek importu (o 0,8%, do blisko 4,9 mld EUR) pozwolił na redukcję deficytu w obrotach z tą grupą do ok. 1 mld EUR.
Blisko 15-proc. wzrost sprzedaży notowano na pozostałe (poza WNP) rynki słabiej rozwinięte i rozwijające się (do ok. 4,3 mld EUR). Szybko w omawianym miesiącu rosła sprzedaż m.in. do: Turcji (o ok. 22%) oraz Arabii Saudyjskiej (o ok. 50%), o czym zadecydowała niska baza odniesienia. Z kolei sprzedaż do Chin zwiększyła się w tym czasie o 2,9%. O połowę wolniej rósł w tym czasie import (o 7,5%, do 15,6 mld EUR), w tym z Chin o 4,3%. Pomimo wyprzedzenia eksportowego deficyt obrotów z tą grupą wzrósł do 11,3 mld EUR.
Biorąc pod uwagę strukturę przedmiotową naszych obrotów, wśród ważniejszych towarów w eksporcie, powyżej średniej rosła sprzedaż: kotłów, maszyn i urządzeń mechanicznych i ich części i akcesoriów (o 2,9%), maszyn i urządzeń elektrycznych oraz ich części i akcesoriów (o 2,9%) oraz tworzyw sztucznych i artykułów z nich (o 2,1%). Natomiast spadki sprzedaży notowano w m.in. przypadku pojazdów nieszynowych i ich części i akcesoriów (o ok. 10%) oraz mebli, pościeli, materacy, lamp itp. (o ok. 6,5%).
Perspektywy na najbliższy miesiąc kształtują się niekorzystnie – informuje MR. Z uwagi na to, że kwiecień będzie pełnym miesiącem obowiązujących restrykcji, można przypuszczać, że początek przyszłego kwartału przyniesie dalsze spadki naszych obrotów towarowych, co jednocześnie negatywnie przełoży się na wyniki po czterech miesiącach bieżącego roku.
Źródło: MR