Eksperci ekonomiczni krytycznie ocenili założenia programu gospodarczego Polski Ład. Na konferencji „Jaka Polska, jaki ład?” zorganizowanej w Senacie specjaliści mawiali flagowy program rządu.
Zdaniem dra Sławomira Dudka z FOR Polski Ład ignoruje problem starzenia się społeczeństwa i niskiej aktywności zawodowej ludności. W „Polskim Ładzie” nie ma żadnej propozycji rozwiązania pogłębiających się problemów demograficznych Polski, a jedynie rządzący chwalą się obniżeniem wieku emerytalnego. Ekonomista zadawał też pytanie, czy rządzący w ogóle wiedzą, kogo Polska ma gonić – Niemcy czy średnią unijną, która obejmuje m.in. Grecję, będącą już w tym momencie krajem mniej zamożnym od Polski.
Prof. Witold Orłowski z PwC krytykował dokument za brak wskazania instrumentów pozwalających na realizację wskazanych w nim celów. Jak zaznacza ekonomista, najbardziej potrzebna obecnie jest reforma edukacji, tak aby szkoła uczyła chociażby odsiewać informacje prawdziwe od nieprawdziwych. Z drugiej strony potrzeba zwiększenia inwestycji. Choć są one najniższe od lat 90., to na ten temat w założeniach „Polskiego Ładu” nie ma właściwie nic.
Alicja Defratyka, autorka projektu „Ciekawe Liczby” zwróciła uwagę na licznie pojawiające się w Polskim Ładzie sprzeczności.
Parafrazując Jarosława Kaczyńskiego można powiedzieć, że to „oczywista oczywistość”, że Polski Ład uderzy w przedsiębiorców. Brak odliczania składki zdrowotnej uderzy też w lekarzy, na których powinniśmy chuchać i dmuchać, bo jest ich za mało – zauważała Alicja Defratyka.
Jej zdaniem efekt będzie taki, że lekarze będą musieli „sami sobie sfinansować reformę służby zdrowia”. W rezultacie przerzucą koszty na konsumentów, zrezygnują z zawodu lub przeniosą się do prywatnej służby zdrowia. W ostatecznym rozrachunku te koszty będą musiały pokryć osoby, które ze służby zdrowia korzystają najwięcej. Już w ostatnich latach widać było szybki wzrost wydatków emerytów na ten cel.
Prof. Joanna Tyrowicz z ośrodka GRAPE ostrzegła przed perspektywą bardzo niskich emerytur w przyszłości.
Ponadto ekonomiści zwracali uwagę, że Polski Ład nie został poddany pod debatę społeczną.
gr, źródło: Senat