„Zostałem oszukany przez firmę kurierską i/lub nadawcę przesyłki. Towarem, który nabyłem był reflektor samochodowy. Po rozpakowaniu paczki zastałem w niej stłuczone szkło reflektora. Kurier sporządził protokół szkody, ale wcześniej pobrał należność, co było warunkiem odebrania i otwarcia paczki. Przesyłka leży w niezmienionym stanie od 16 stycznia br., ja pojedynkuję się z nadawcą, firmą kurierską, ubezpieczalnią, jak również z Allegro. Proszę o wskazanie dalszego biegu sprawy, by wyegzekwować pieniądze. Policja, prokuratura, UOKiK czy inna instytucja?”
Uszkodzenia przesyłek nadanych, a następnie dostarczanych przez firmy kurierskie nie zdarzają się często. Jednak w przypadku, kiedy taka sytuacja ma już miejsce, pojawiają się liczne trudności w uzyskaniu odszkodowania za jej uszkodzenie. Powstaje pytanie: kto ponosi odpowiedzialność za jej uszkodzenie i zobowiązany jest do pokrycia wynikłej szkody: nadawca, firma kurierska czy może ubezpieczyciel?
Jak zaplanować działanie?
Jak opisano w przykładzie, pierwszym (słusznym) działaniem…