- Od 1 lipca br. rozszerzony został krąg podmiotów, które nie zapłacą podatku od świadczeń otrzymywanych m.in. od byłych pracodawców.
- W tej grupie oprócz emerytów i rencistów, znaleźli się również nauczyciele korzystający ze świadczeń kompensacyjnych.
- Zwiększyła się również kwota zwolnienia – z 3000 zł do 4500 zł.
- Nowe rozwiązania będą obowiązywały za cały rok podatkowy.
Chodzi o art. 21 ust. 1 pkt 38 ustawy o PIT, który zwalniał z podatku dochodowego świadczenia otrzymywane przez emerytów lub rencistów w związku z łączącym ich uprzednio z zakładem pracy stosunkiem służbowym, stosunkiem pracy lub spółdzielczym stosunkiem pracy (w tym od związków zawodowych) do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 3000 zł.
W związku z reformą systemu podatkowego w ramach Niskich Podatków nadano mu jednak nowe, korzystniejsze dla podatników brzmienie.
Zwolnienie z PIT rozszerzone zostało na osoby pobierające nauczycielskie świadczenie kompensacyjne. Co więcej, kwota zwolniona z podatku wzrosła z 3000 zł do 4500 zł.
Zwolnienie przysługuje na mocy ustawy – podatnik nie musi o nie wnioskować, ani wykazywać go w zeznaniu podatkowym.
Ze świadczeń kompensacyjnych korzystać mogą nauczyciele, wychowawcy i inni pracownicy pedagogiczni, zatrudnieni w publicznych i niepublicznych placówkach edukacyjnych. Możliwość ta przysługuje po osiągnięciu odpowiedniego wieku oraz stażu pracy. Zasady przyznawania tych świadczeń zostały uregulowane w Ustawie z dnia 22 maja 2009 roku o nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych. To forma zasiłku przedemerytalnego.
MF