„Chciałbym zasięgnąć pomocy w sprawie uzyskania dokumentów spółki. Od 2 lat jestem komplementariuszem w spółce komandytowej. Moje drogi ze wspólnikiem się rozeszły. Po tym czasie on nie udostępnia mi dokumentacji, tak samo wygląda problem z księgową spółki. Muszę rozliczyć się z urzędem skarbowym, a nie mam dostępu do dokumentów. Co w takiej sytuacji powinienem zrobić, czyjej pomocy zasięgnąć?”
W pierwszej kolejności Autor zastanawia się czy Czytelnik prawidłowo użył pojęcia, iż jest komplementariuszem w spółce komandytowej, tzn. czy nie miał jednak na myśli, że w tejże spółce jest komandytariuszem.
Wątpliwości Autora biorą się z tego, iż dosyć trudno wyobrazić sobie sytuację, aby komplementariusz, czyli ten wiodący wspólnik, który za zobowiązania spółki odpowiada bez ograniczeń i reprezentuje spółkę na zewnątrz, mógł nie mieć wglądu do dokumentacji spółki, a co za tym idzie, aby mógł w ogóle kierować spółką bez podstawowych informacji o jej aktualnym stanie.
Wszak komandytariusz jest tym wspólnikiem, którego odpowiedzialność wobec wierzycieli spółki ogranicza się do …