Historycznie wysoka waloryzacja rent i emerytur stała się faktem. Część seniorów ma już na koncie zwaloryzowane świadczenia – mówiła podczas środowego briefingu prasowego minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Od marca świadczenia wzrosną o wskaźnik waloryzacji wynoszący 114,8 proc., jednak nie mniej niż o 250 zł.
Historyczna waloryzacja
Od 1 marca br. minimalna emerytura, a także najniższa renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy renta socjalna i renta rodzinna wzrasta z 1338,44 zł do 1588,44 zł, tj. o 18,68 proc. Wzrost najniższej emerytury w 2023 r. w odniesieniu do 2015 r. wyniesie już 80,4 proc. (tj. z 880,45 zł do 1588,44 zł).
Waloryzacja procentowa z gwarantowaną minimalną podwyżką na poziomie 250 zł spowoduje, że osoby otrzymujące niższe świadczenia dostaną więcej pieniędzy, niż gdyby przeprowadzono waloryzację tylko procentową, według ustawowych zasad.
Minister Maląg przypomniała, że w 2015 r. na wsparcie dla seniorów przeznaczano 3,6 mld zł. W tym roku będzie dwudziestokrotnie więcej. Łącznie na tegoroczną waloryzację świadczeń rząd przeznaczy rekordowe ok. 44 mld zł, a nakłady na wszystkie działania i programy wspierające seniorów osiągną w 2023 r. poziom 70 mld zł.
Za miesiąc rozpoczniemy wypłaty 13. emerytury, a rząd pracuje nad wpisaniem na stałe do kalendarza również 14 emerytury, która w tym roku również zostanie przekazana seniorom – powiedziała minister Maląg.
Więcej w portfelach
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku podwyższyliśmy kwotę wolną od podatku do poziomu 30 tys. zł, co oznacza, że emeryci pobierający świadczenia do 2,5 tys. zł w ogóle nie płacą podatku, a pozostali płacą go mniej – mówił wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Wiceminister przypomniał także, że ponad 700 tys. osób skorzystało już ze świadczenia przyznawanego osobom całkowicie niezdolnym do pracy i samodzielnej egzystencji. Rząd przeznaczył na ten cel ponad 11 mld zł.
Z kolei z rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego, które weszło w życie równo cztery lata temu skorzystało do tej pory ponad 72 tys. osób, głównie kobiet. Świadczenie przysługuje osobom, które wychowały co najmniej czworo dzieci, rezygnując z pracy zawodowej lub pracując za krótko, by uzyskać prawo do choćby minimalnej emerytury. Na program Mama 4+ rząd przeznaczył ok. 1,78 mld zł.
Z kolei 100 mln zł rocznie rząd PiS przeznacza na programy aktywizacyjne – Senior+ i Aktywni+. Zapewniają one nie tylko możliwość ciekawego spędzania czasu, ale mają walory edukacyjne, proponując zajęcia z szeroko pojętego bezpieczeństwa, dotyczącego np. uchronienia się przed oszustwami i wyłudzeniami pieniędzy.
Prezes ZUS o waloryzacji
Prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS dodała, że „waloryzacja w pełni kompensuje inflację w ujęciu średniorocznym za poprzedni rok, a nawet jest wyższa”. W latach 2016 – 2023 skumulowany efekt waloryzacji świadczeń to 41,4 proc. – wyliczyła w czasie briefingu prof. Uścińska.
MRiPS