„Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą zarejestrowaną na moją mamę, chcielibyśmy założyć spółkę, w której ja jednoosobowo mógłbym podejmować decyzję i zaciągać zobowiązania np. w bankach – obecnie moje notarialne pełnomocnictwo nie wystarcza i za każdym razem muszę ściągać mamę i tatę aby podpisali dokumenty. Rozliczamy się na zasadzie PKPiR i chcielibyśmy przy tym pozostać. Jaka forma spółki byłaby najlepsza i jakie są zagrożenia w przypadku wykonania tych zmian, mam tu na myśli udzielone gwarancje, aktualne kontrakty z klientami, koszty itp.?”
Punktem wyjścia do dalszych rozważań jest informacja o tym, że Czytelnik rozlicza się na zasadzie PKPiR i chciałby przy tym pozostać.
Zgodnie z art. 24a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (u-PIT) osoby fizyczne, przedsiębiorstwa w spadku, spółki cywilne osób fizycznych, spółki cywilne osób fizycznych i przedsiębiorstwa w spadku, spółki jawne osób fizycznych oraz spółki partnerskie, wykonujące działalność gospodarczą, są obowiązane prowadzić podatkową księgę przychodów i rozchodów (PKPiR).
Zatem jedynymi możliwościami dla Czytelnika, aby pozostać przy PKPiR, jest spółka cywilna osób fizycznych bądź spółka jawna osób fizycznych, ponieważ z zapytania Czytelnika nie wynika, aby działalność prowadzona w tej chwili miała taki profil, by istniała możliwość założenia spółki partnerskiej (ten rodzaj spółki jest zarezerwowany dla wolnych zawodów, np. adwokatów, brokerów ubezpieczeniowych, lekarzy i innych zawodów wymienionych w art. 88 Kodeksu spółek handlowych).
Spółka cywilna i Kodeks cywilny
Spółka cywilna jest uregulowana w …