BIEC: Czas na ochłodzenie na rynku wakatów

38

Barometr Ofert Pracy, przygotowywany przez Katedrę Ekonomii i Finansów WSIiZ w Rzeszowie oraz Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, wskazujący na zmiany liczby publikowanych w Internecie ogłoszeń o zatrudnieniu, w lipcu ponownie spadł. Po raz ostatni wartość wskaźnika malała w ciągu dwóch miesięcy z rzędu na początku ubiegłego roku podczas nasilenia epidemii koronawirusa. Od tamtej pory wskaźnik znacznie wzrósł. W obecnych warunkach raczej nie możemy liczyć na szybkie odbicie i powrót na ścieżkę wzrostów, gdyż mocnemu wzrostowi liczby wakatów w tamtym okresie towarzyszyła niska inflacja, miękka polityka gospodarcza oraz efekt odłożonego popytu. Są jednak nieliczne kategorie, w których ogłoszeń zatrudnienia przybywa.

W zawodach wymagających wykształcenia w naukach społecznych i prawnych w lipcu wzrosty odnotowano w czterech kategoriach: prawie, reklamie, bankowości oraz call center. Najbardziej niestabilny wzrost obserwujemy w reklamie, która przeżywa okresy dynamicznego wzrostu, ale również ostrych spadków. W pozostałych kategoriach ogłoszeń o zatrudnieniu ukazało się mniej niż przed miesiącem. Relatywnie największą redukcję wakatów obserwowano w zawodach związanych z nieruchomościami, administracją biurową oraz obsługą klienta, zaś najmniejszą w sektorze publicznym oraz ekonomii. Kurczenie się liczby ofert pracy w tych kategoriach obserwujemy niemal od początku br. Najdłużej trwające spadki obserwujemy obsłudze nieruchomości. Spadek w tej kategorii ogłoszeń rozpoczął się już w ostatnim kwartale ub. r. Najgłębsze spadki wystąpiły zaś w obsłudze klienta, w której ofert pracy jest już mniej niż przed rokiem.

W grupie ofert pracy skierowanych do absolwentów nauk ścisłych lub inżynieryjnych w lipcu również panowały głównie spadki. Spośród nielicznych kategorii, w których w tym miesiącu przybyło ofert pracy wyróżniamy teleinformatyczną administrację oraz produkcję. W pozostałych kategoriach liczba wakatów spadła. Na szczególne wyróżnienie pod względem bieżących zmian koniunkturalnych zasługują zawody informatyczne. Relatywnie w najmniejszym stopniu spadki dotknęły zawody inżynieryjne, budowlane oraz te związane z programowaniem. Pozostałe kategorie, zwłaszcza ochronę środowiska oraz handel internetowy, spowolnienie koniunkturalne dotknęło w większym stopniu, gdyż napływ ofert pracy w tych kategoriach ostro wyhamował.

W zawodach usługowych w lipcu nowych ofert zatrudnienia przybyło jedynie transporcie i spedycji. Do napływu wakatów w tej kategorii, na tle negatywnych tendencji panujących w gospodarce, mógł się przyczynić m. in. niedobór pracowników spowodowany wyjazdem sporej liczby pracowników z Ukrainy i zmniejszeniem z tego tytułu podaży zawodowych kierowców. Relatywnie najmniejsze spadki wystąpiły w branży edukacyjnej oraz medialnej. Większe ograniczenie liczby wakatów wystąpiło w branży turystycznej, w której po okresie gwałtownych wzrostów na początku br. ostatnie dwa miesiące przyniosły istotne spowolnienie napływu ogłoszeń o pracy. W rezultacie liczba ofert pracy w lipcu br. była już mniejsza niż w analogicznym okresie przed rokiem.

Źródło: BIEC

Treść tylko dla zalogowanych Użytkowników!