Służba BHP – diagnoza

80

Obecnie 1/3 firm zatrudniających powyżej 100 pracowników korzysta z usług zewnętrznych specjalistów BHP, obok wewnątrzzakładowej służby BHP; w nadchodzącej dekadzie będą się oni mierzyć z wyzwaniami takimi jak pandemia, niepewność oraz zapewnienie i kontrola bezpieczeństwa – wynika z badania „Diagnoza i prognoza rynku usług BHP oraz charakterystyka służby BHP w Polsce” zrealizowanego przez CIOP-PIB.

 

Odpowiadanie na potrzeby gospodarki

Zadania służby BHP mogą wykonywać przede wszystkim pracownicy służby BHP, ale (w określonych przypadkach) pracodawcy mogą powierzyć je specjalistom spoza zakładu pracy. Zrealizowane przez CIOP-PIB badanie pozwala szacować, że na polskim rynku może działać około 5,6 tys. podmiotów świadczących usługi BHP. Przy czym wśród działających w nich specjalistów są zarówno osoby, dla których jest to podstawowa działalność zawodowa, jak również członkowie wewnątrzzakładowej służby BHP – w ramach dodatkowej aktywności.

Zrealizowane badanie pokazało, że 36% badanych przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 100 pracowników korzysta ze specjalistów BHP spoza zakładu pracy. Popyt ten jest istotnie wyższy w grupie firm zatrudniających 100–199 pracowników, gdzie aż 60% badanych wskazało na angażowanie zewnętrznych specjalistów BHP. Do prac najczęściej zlecanych specjalistom BHP spoza zakładu pracy należą współpraca w zakresie szkoleń BHP i adaptacji zawodowej (22%), współpraca z zewnętrznymi laboratoriami badawczymi lub opieką lekarską (19%) oraz opiniowanie dokumentacji obiektów budowlanych i pomieszczeń pracy lub ich modernizacji (18%).

Z kolei w najbliższym dziesięcioleciu popyt na usługi BHP będzie wzrastał w przypadku prac wymagających stałego nadzoru (np. w sektorze budowlanym) lub prac szczególnie niebezpiecznych (np. w przemyśle chemicznym). Duże znaczenie przy zlecaniu zadań specjalistom spoza zakładu pracy będzie mieć także rosnąca świadomość pracodawców odnośnie do istotności BHP w firmie. Prognozuje się, że w najbliższej dekadzie usługi, które będą poszukiwane u specjalistów BHP spoza zakładu pracy, to przede wszystkim szkolenia oraz ekspertyzy.

 

Skutki pandemii – nowe zadania i praca zdalna

Pandemia COVID-19 jest postrzegana jako czynnik, który będzie kształtować obszar BHP w Polsce w najbliższych latach – tak uważa co trzeci przedstawiciel służby BHP. Zarówno pracownicy wewnątrzzakładowej służby BHP, jak i zewnętrzni specjaliści odczuli negatywne skutki pandemii (27%) oraz musieli dostosować się do nowego, zdalnego lub częściowo zdalnego, trybu pracy (19%).

Na rynku usług BHP negatywne skutki pandemii częściej odczuwały osoby świadczące usługi BHP dla branży handlowej niż innych – w postaci obciążenia dodatkową pracą i nowymi zadaniami. Z kolei na pracę zdalną najczęściej przechodzili specjaliści świadczący usługi dla branż takich jak administracja czy szkolnictwo.

Wydarzenia 2020 r. związane z pandemią pokazały, że bezpieczeństwo i higiena pracy to nie tylko wymóg Kodeksu pracy oraz warunek zdrowia i komfortu pracowników, ale podstawa ciągłości działalności gospodarczej przedsiębiorstw. W rezultacie zapewnienie bezpieczeństwa w środowisku pracy stało się priorytetem, a znajomość rynku usług BHP i umiejętne wykorzystanie wiedzy i doświadczenia przedstawicieli służby BHP pozwalało na skuteczniejsze reagowanie na pojawiające się wyzwania i idące za nimi regulacje prawne. W tym kontekście nie dziwi wysoka samoocena pozycji służby BHP w przedsiębiorstwie – jako istotną swoją pozycję obecnie ocenia 97% zewnętrznych specjalistów BHP, a 61% spodziewa się, że w następnej dekadzie będzie ona rosła.

źródło: CIOP

Treść tylko dla zalogowanych Użytkowników!