„Jestem zatrudniona w dwóch szkołach na terenie dwóch różnych gmin. Zdarzyło się, że jedna z nich poprosiła drugą o oddelegowanie mnie na cały dzień. Przy wypłacie okazało się, że zarówno pierwsza szkoła jak i druga nie zapłaciły mi za te godziny. Ta „wypożyczająca” – bo w tym dniu nie pracowałam, ta „pożyczająca” – bo to było w ramach 40-stu godzin pracy. Czy to jest zgodne z prawem?”
Zgodnie z …